Nie, nie
jestem jeszcze na wakacjachJJJ,
choć zdjęcia wprowadzają może trochę w mazurskie klimaty. Jednak to tak naprawdę
mały zalew w Sosnowcu z widokiem na wieżowce. Mójcion zawsze stara się jak może
oddać to co najlepsze z miejsca, w którym jesteśmy. Jestem z niego dumna, jest
coraz lepszym fotografem. Czasami nasze robienie zdjęć przypomina kłótnie
kochanków z przerysowaną gestykulacją i podniesionym głosem po mojej i z próbą
okiełznania niezadowolenia po stronie Mójciona, ale efekt końcowy zadowala ostatecznie
obie strony. Czasami chyba wyglądamy jak kłócący się Javier Bardem i Penélope
Cruz na jednaj z uliczek Barcelony, prosto wyjęci z uwielbianego przez nas filmu
Vicky, Cristina BacelonaJJJ.
No dobra, ale czas
wrócić do tematu wakacyjnego i pełni lata. Na początku lata jakoś tak się
dzieje, że przegapiam jego pierwszy tydzień, a później budzę się z odrętwienia,
że mamy już upały, a ja nie mam okularów przeciwsłonecznych. To długa i
skomplikowana historia z tymi okularami. Mam bowiem niezaprzeczalny talent do
ich gubienia, do nadeptywania na nie, albo do robienia sobie poduszki z
torebki, w której to moje ulubione okulary właśnie się znajdują bez etui. W
samochodzie wożę takie właśnie niedobitki okularowe. Z połamanymi nogami,
czasami nawet kompletnie bez jednej nogi. W nagłych słonecznych sytuacjach się
przydają, kiedy już naprawdę nic nie widzę z powodu świecącego prosto w twarz
słońca. Przynajmniej było tak do niedawna. Dopóki nie dostałam od Optopro kolejnej
pary (pierwszą zabrał mi Mójcion z powodu, który zaraz Wam opiszę).
Teraz jestem
szczęśliwą posiadaczką najlepszych okularów przeciwsłonecznych ever. Nie rozstaję
się z nimi wcale, a szczególnie w samochodzie. Podejrzewacie mnie pewnie teraz
o zbyt wybujałą reklamę rzeczonych okularów. Naprawdę nie rozczulałabym się tak
nad nimi gdyby nie były warte mówienia o nich. Szkła mają po prosty obłędne,
mam wrażenie, że jak je noszę świat staje się wyraźniejszy, słońce jest moim
przyjacielem, a nie wrogiem, a oczy nie męczą się nawet po kilku godzinach
noszenia.
Ten kto nosi
okulary korekcyjne na co dzień, pewnie wie o czym mówię. Ja ma wersję z
przyciemnianymi szkłami w 80 % koloru brązowego. Poprzednie możecie zobaczyć
TUTAJ (te które mi zwinął Mójcion) miały szkła w kolorze szarym (te bardziej
nadają się do jazdy samochodem).
Pewnie
dziwicie się po co się tak rozwodzę nad nimi. No bo mam dla Was niespodziankę!
Od dzisiaj
rejestrując się na stronie Optopro możecie je wygrać! Dowolne okulary z
dowolnymi szkłami i oprawkami warte 299zł.
Oto krótka
lista co trzeba zrobić:
1. Wejdź na stronę Optopro, zarejestruj się odpowiadając
na jedno krótkie pytanie tak lub nie TUTAJ
2. Polub mnie na Facebooku TUTAJ
3. Udostępnij post konkursowy na swojej tablicy
publicznie TEN
4. Konkurs trwa od dzisiaj do 19 lipca do godziny
24.00
5. Spośród zarejestrowanych na Optopro osób i
spełniających powyższe warunki wylosujemy zwycięzcę, który otrzyma dowolną parę
do 299 zł.
6. POWODZENIA!!!!
Do zobaczenia
Ewa
koszula, kardigan - sh
spodnie - reserved
kurtka - sienna de luca
torebka - diverse
buty - zign/zalando
zegarek - michael kors
Fajny zestaw, ma w sobie coś!
OdpowiedzUsuń5 zdjęcie to moje ulubione! Zdjęcia przecudowne, przecudowna uroda i genialne ubranka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i posyłam buziaki! :*
http://coconutsweetness.blogspot.com/
Super look! BUty są zabójcze!!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.simplethingsbyjok.com/
super zestawiłaś szarości :) zdjęcia wyglądają sielankowo, wieżowców w tle nie widać, jak dla mnie mazury :)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia, bardzo podoba mi się pomysł ze sweterkiem, sama kiedyś nosiłam tak tyłem do przodu :)
OdpowiedzUsuń