Z Fashion Week wróciłam w niedzielę w nocy, a raczej w poniedziałek w rano (2 a.m.) po kilku przygodach w trasie. Tydzień pracy zaczęłam z głową nabitą pokazami. Do tej pory nie ogarnęłam jeszcze 2500 tys. zdjęć z pokazów i showroomu… ale jestem na dobrej drodze. Kolejny post przywita Was relacją z Łodzi.
Tymczasem przedstawiam zestaw, którego poszczególne elementy pozornie do siebie nie pasują. Duży oversiz’owy płaszcz w pepitkę założyłam na koszykarską sukienkę. Ale przełamanie stylu sportowego klasyką można było obserwować już od kilku sezonów. Styl lansowali projektanci i z lubością nosili celebryci. Królował przez długi czas na blogach, zresztą prym wiedzie do tej pory. Czapki z daszkiem w połączeniu ze zwiewnymi sukienkami, sneakersy zakładane do spódniczek mini. To jest chyba jedyny trend, o który mogę się założyć, że szybko nie zniknie z wybiegów i będzie zawsze obecny w wydaniu street fashion. Sportową modę kocha Jeremy Scott, Isabell Marant i Aleksander Wang. Nawet Dolce & Gabbana lansuje pewne jej elementy.
Kolekcja Jeremy Scott dla Adidas na jesień/ zimę 2012/2013
Dolce&Gabanna
Acne
Sneakersy Isabel Marant
Ashish Gupta dla Top Shop
Top Shop
Tally Weijl
Joanna Horodyńska
Julia Kuczyńska
Projektanci w ten sposób oswajają swoje kolekcje czyniąc z narowistych i pełnokrwistych koni potulne wałachy. Co oczywiście nie oznacza, że wałacha każdy potrafi dosiąść!!! Ale na pewno jest większe prawdopodobieństwo, że z takiego rumaka się nie spadnie z wielkim hukiem.
Do tej pory nie czułam się dobrze w takich zestawieniach, ale tym razem jestem na tak. Chyba główną przyczyną jest ten płaszcz, który bardzo lubię. Mieliście już go okazję widzieć podczas eventu Silesia Bloguje – Trendy (tutaj). Wtedy był w klasycznym wydaniu retro, ale jak się okazuje jest bardzo uniwersalnym zakupemJJJ.
Mam nadzieję, że dzisiaj ja z wałacha nie spadłam???J
Photos by Bartosz Koścień
płaszcz - solar
sukienka - NBA hardwood classics
buty - converse
słuchawki - wesc, shop alike
rękawy - solar
czapka - sh
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz...