W ubiegłą sobotę 6 października przez cały dzień mogłam się cieszyć obecnością na SWAG SHOW Silesia. Impreza odbyła się w industrialnych pomieszczeniach Galerii Szyb Wilson. Dla niewtajemniczonych SWAG to targi organizowane przez portal lifestylowy, platformę WE PEACE IT. W dwóch ogromnych pomieszczeniach stworzonych na kształt SHOW ROOM‘u (raczej w partyzanckich warunkach) spotkali się designerzy, projektanci, artyści, muzycy, przedstawiciele niszowych marek odzieżowych i biżuteryjnych oraz wszelkiej maści wytwórcy hand-made. O muzyczną oprawę (zresztą bardzo głośną) zadbali didżeje ze znanego składu Junkie Punks. Wszystkie elementy tworzyły swoiste targowisku różności (próżności?J), a że takie miejsca wprost uwielbiam, o czym mieliście już okazję poczytać, więc czułam się tam jak ryba w wodzieJJJ.
Tej soboty nie mogłam się już doczekać gdzieś tak od początku zeszłego tygodnia. Moja z natury flegmatyczna natura, nabierała ekstrawertycznych rumieńców na myśl spotkania z ciekawie zakręconymi ludźmi.
I nie zawiodłam się. Serce pikało mi nie na darmo dwa razy szybciej. Efekty tych uniesień przedstawiam poniżej. Na zdjęciach ludzie i przedmioty. Wszystko to, co zatrzymało mnie i skłoniło do zrobienia zdjęcia, a czasami porozmawiania o pasji ludzi do rzeczy pięknych i oryginalnych.
Zapraszam:
Na początek Familove - trzy osoby, jedna rodzina i firma zbudowana na miłości. Bez nich nie byłoby firmy, a raczej wielkiej pasji, w którą angażują się wszyscy. Tworzą pomysłowe koszulki, w których bardzo chętnie zobaczyłam swoje dzieciaki. A moja Julia pewnie by się zakochała w tych słodkich opaskach.
Małgorzata Salamon – młoda projektantka, którą miałam okazję poznać już wcześniej przy projekcie Silesia City Center. Dyplom obroniła w tym roku. Czarną marynarkę z lnu z rękawami typu peleryna bardzo chętnie bym przygarnęła. Niestety na zdjęciach jej nie ma, ale mam nadzieję, że to kwestia czasuJJJ.
Mako Bags – piękne skórzane torebki. Zawładnęły moim sercem, szczególnie że dbałość o szczegóły jest na najwyższym poziomie.
EkoRRe – nerki tworzone ze skór z recyklingu. Świetny pomysł i piękne „torebki”, które właścicielka tworzy również na zamówienie.
Litfasfion – zachwyciła mnie ta kolekcja kurtek. Połączenie jeansu ze wstawkami z futra jest bardzo w moim guście.
Bardzo – nic nowego pewnie nie wymyślę – nazwa trafiona w 10! Torebki i obwoluty w stylu vintage piękne - i widać, że tworzone z miłości do rzeczy pięknych.
Kropka Shoes – na tym stoisku wyskoczyłabym co najmniej z tysiaka… ech. A pomysł z „kaputkami” Swap – genialny. To buty, które zabieramy ze sobą wszędzie i w razie, gdy nasze osobiste stopy powiedzą NIE – zakładamy nasze Swap’ki (najwygodniejsze na świecie), które oczywiście mieszczą się w torebce.
Barbara Niemiec – konstrukcja i stopniowanie odzieży. Haaaa! Pod kosmicznie brzmiącą nazwą, kryje się pasja przesympatycznej Basi, o której Wam opowiem w osobnym poście.
Tytka - genialnie proste torby. Jestem na tak!!!
Moose Design – filc nigdy mi się nie podobał, aż do dzisiaj. Ujarzmili go wspaniale.
I jeszcze kilka zdjęć poglądowych z całości, rzeczy które wydały mi się piękne i niepowtarzalne.
Naszyjnik by Dina
de Bialynia Woycikiewicz
A tu Ewa z nową torbą od Mako Bags.
Photos by Sylwia
sweter - sh+ DIY
bluzka - zara
spodnie, koturny - h&m
torebka - sh
bransoletki, naszyjnik, kolczyki, pierścionek - glitter
zegarek - certina
Przypominam o trwającym konkursie, w którym do wygrania jest burgundowa torebka i bransoletka od Glitter. Możesz wziąć udział w konkursie klikając tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz...