Stylowe zające z placu słonecznego w Silesia City Center już powędrowały do nowych właścicieli. Niektóre znalazły nowe domy nawet w prywatnych ogródkach (o rany!!!), ale większość będzie prezentowała ubranka pracownikom wielkich korporacji, a niektóre z nich są bardzo kulturalne…JJJ.
Projekty ubranek dla Zajęcy moich dzieciaków
Na zaproszenie SCC przyszło mi ubrać 4 z 12 prawie 2,5 metrowych zajączków. Akcja pod hasłem „Stylowe Zające” miała połączyć ideę recyklingu z modą i przy okazji wspomóc już po raz trzeci „Dom Aniołów Stróżów” z Katowic. W tym projekcie podobało mi się wszystko: recykling jest mi bliski od dawna, moda - no cóż – również. A pomaganie przy okazji dzieciakom wyjechać na wakacje – to przysłowiowa wisienka na torcie. Ale żeby nie było tak kolorowo to problemy zaczęły się, gdy zobaczyliśmy 5 dni przed imprezą nasze modele. 252 cm w pasie, 235 cm wzrostu - daje śliczną kuleczkę. Jak tu ubrać kuleczkę z wielkimi uszami i złączonymi jak do pacierza łapkami żeby była fashion? Nie było łatwo – zadanie z kategorii tych bardzo wymagających. Czy to w ogóle możliwe aby zając Wielkanocny był fashion? Po burzliwych dyskusjach z Łukaszem i Piotrem z Chouette Vintage, każdy z nas koniec, końców podążył własną drogą.
Łukasz z z Chouette Vintage w akcji
Przy Pani Zajączkowej z najstarszymi podopiecznymi Domu Aniołów Stróżów
Moją drogę widzicie na załączonych obrazkach.
Jedna panna dumnie nosi szyfonową spódniczkę z pomponami z odzysku. Na szyi ma korale ze styropianowych kul, które dzieciaki pomogły mi oblekać materiałem. Druga panna: księżniczka na wydaniu (mieszka teraz w prywatnym ogrodzie kupiona przez tatusia dla kochanych córeczek) ma suknię z szyfonowych wstążek, perłową kolię i opaskę z szyfonu, pereł i styropianowych kul.
Męski przedstawiciel rodu zajęcy jest najbardziej fashion. Wpisuje się idealnie w trendy na wiosnę i lato. Pasiasta mucha zrobiona ze starego materaca mojej księżniczki dumnie zdobi szyję przystojniaka. Kapelusz i paskowe mankiety dopełniają całości stylizacji.
Tak oto powstało dwanaście zajęcy w ciągu trzech godzin mozolnej acz radosnej twórczości trzech projektantów, zgrai cudownych dzieciaków i ich opiekunów. Stylowe zające mogliście oglądać na Palcu Słonecznym przez tydzień przed Wielkanocą. Niektóre z zajęczych stylizacji widziałam już na blogach…J. Mam nadzieję, że to dlatego że się Wam podobająJJJ.
Jeszcze tylko słów kilka o moim ubranku. Musiało być mi wygodnie, musiało być ciepło (-4 stopnie na zewnątrz). Wymogi spełniłam, reszta przyszła sama. Ponieważ kurtka skórzana jest króciutka pod sweter założyłam bawełniane body z golfem od e-lady. Zamówiłam je już bardzo dawno, nawet w dwóch kolorach (również szarym). Teraz sprawdziło się idealnie. Burgundowy moherowy sweter uwielbiam, widzieliście go już tu, tylko w wersji tył na przód. Pagony dodają mu rockowego charakteru (moherowy rock hihihiJJJ). Baggy też już występowały tylko w wersji bibliotecznej. Ten wielki komin zrobiłam z jakiegoś wielkiego kawałka swetra. Zimą jest niezastąpiony. I tyle. Pozdrawiam Was gorąco. Pozdrowieniami mam nadzieję, że choć trochę stopę śnieg za oknem.
I jeszcze ogłoszenie parafialneJ. Konkurs z bransoletką od Co ja narobiłam (a tyeraz właściwie to już Her Story Design) wygrywa: Lidia C. Mam nadzieję, że Twoja historia jest prawdziwa, bo tak bardzo mi się spodobałaJJJ.
photos by Maja Kołodziejczyk
spodnie- bershka
body z golfem - e-lady
sweter - sh+DIY
buty - venezia
okulary - reserved
torba - monnari
świetne te zajączki <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajne spodnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - blog o odchudzaniu, ćwiczeniach i zdrowym trybie życia. Obserwujemy?
Świetny post :)
OdpowiedzUsuńI super look - buty <3
ooo jakie fajniutkie i radosne zdjęcia :) a stylizacja genialna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post :) Obserwujemy? http://egoistki.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńZajace pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńAle strasznie podobaja mi sie tez zdjecia z akcji, jest energia, jest slonce!
Ilona