(…) Nieważne, czy się do czegoś przyczynia czy nie; nieważne, czy to jest cool, czy totalnie nie – w ostatecznym rozrachunku naprawdę liczy się to, co się czuje w sercu, a nie to, co widać. Chcąc doświadczyć czegoś wartościowego, trzeba czasem zrobić coś bardzo nieudolnie. Rzeczy z pozoru bezowocne, mogą przynosić owoce.(…) tym co pozostaje jest włożony wysiłek.
Haruki Murakami „O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu”
Pamięć jest jak powieść, lubisz zazwyczaj tylko pewne fragmenty. Niektórych nienawidzisz, przyprawiają Cię o ból głowy, a inne czytałabyś po kilka razy dziennie. Blog jest bardziej jak zbiór opowiadań - jedni je lubią, a inni nie. Trzeba sobie czasami dopowiadać brakujące fragmenty między postami. Ja lubię opowiadania, dlatego kilka lat temu oddałam się bez reszty rozpuście zaglądania do czyjegoś prywatnego życia. Wciągnęło mnie tak bardzo, że sama rok temu założyłam bloga.
Stand Up Fashion powstał w czasie najnudniejszych ferii zimowych w historii. Cała nasza rodzina siedziała w domu i zarażała się od siebie nawzajem. Dwa tygodnie w domu, tysiące zużytych chusteczek, 4 zakichane nosy i kołaczące się w głowie niezrealizowane postanowienie noworoczne.
Od roku możecie zaglądać do mojego życia, odkryłam, że sprawia mi to przyjemność. Wprowadza dreszczyk emocji do zwykłej szarej codzienności. Miniony rok dał mi tych dreszczyków całkiem sporo. Każdy opublikowany post, komentarz, e-mail, każda poznana osoba, wydarzenie, w którym uczestniczyłam. Jestem zdania, że sami kreujemy swoją rzeczywistość, czyli: „Każdy ma tak jak chce mieć” – powiedziałby Mójcion. Fakt. Trzeba nadać kuli śnieżnej kształt i trochę ją popchnąć, ale gdyby nie Wy czytelnicy, moja kula śnieżna byłaby jak piłka tenisowa. To dzięki Wam mogę już lepić sporych rozmiarów bałwana. I to dzięki Wam sprawia mi to tyle przyjemności! Dziękuję!!!
Poniżej krótki zdjęciowy przegląd ostatniego roku. Kilka ulubionych stylizacji, chwil do których mam sentyment i wywołują uśmiech na twarzy.
Photo by Dominika Cuda
Na pewno zauważyliście, że mój blog bierze udział w konkursie na BLOG ROKU 2012. Cieszę się jak dziecko już samym faktem przystąpienia do konkursu. Obecnie trwa drugi etap, czyli glosowanie sms’owe. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli oddacie na mnie Wasz cenny głos. Póki co jestem na 14 miejscu w kategorii Lifestyle, co na 548 zgłoszonych blogów (tylko w tej kategorii)jest już niemałym sukcesem! Ale do wymarzonej dziesiątki jeszcze trochę brakuje, dlatego każdy Wasz sms jest na wagę złota!!!! SMS kosztuje 1,23 zł, a cały dochód zostanie przekazany na integracyjno – rehabilitacyjne obozy dla dzieci z ubogich rodzin i dzieci niepełnosprawnych. Z jednego numeru telefonu można wysłać tylko jeden sms na numer 7122 w treści wpisując C00026 (duże C, trzy zera i 26). Dziękuję za każdy Wasz głos!!!
Zapraszam do zdjęciowej retrospekcji z ostatniego roku. Do zobaczeniaJJJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz...