niedziela, 5 stycznia 2014

once a week - indoor - DIY - śnieżynkowy mobil




Ten post miał się pojawić  dwa tygodnie przed świętami,  wtedy moja zimowa girlanda już wisiała i cieszyła me oczy; a w głowie powstało co najmniej sto innych zastosować śnieżynkowych wycinanek. Ale jak to w moim życiu bywa, zdarzyły się rzeczy nieprzewidywalne i wraz z całą rodziną wystartowaliśmy w maratonie chorobowym, który skończył się dopiero niedawno. Zarówno rodzina, jak i moje mieszkanie nie wyglądały wyjściowo, więc dałam sobie spokój z fotografowaniem. Ale, że zima jakoś nie chce do nas zawitać, to może pozaklinamy ją wspólnie, wieszając w oknach śnieżynkowe wycinanki? Niech spadnie taki piękny biały puch z nieba, przykryje całą tą szarą rzeczywistość i roziskrzy nam humory. Może taka zbiorowa wizualizacja coś da?
Podoba Wam się efekt? Banalnie proste do wykonania, jedynie trochę czasochłonne, szczególnie wycinanie.

Oto co będzie Wam potrzebne do wykonania śnieżynkowego mobilu.
  1. Białe kartki papieru formatu A4
  2.  Cienki drucik taki jak na zdjęciu lub nitka
  3.  Nożyczki do obcinania paznokci
  4.  Taśma dwustronnie klejąca
  5. Przyssawka z oczkiem (choć niekoniecznie, bo może być zwykły haczyk wbity do sufiu.
  6. Okrągła podstawka pod garnek (kupiłam ją w sklepie „wszystko po 2 złote” - w tym wypadku made in china sprawdziło się lepiej od takiej porządnej, bo ta chińska jest dużo lżejsza)
  7. Ołówek
  8. Żelazko
  9. Krochmal w sprayu (dla lepszego efektu)

Etap 1
Pierwsze co robimy to składamy kartkę papieru na czworo, rysujemy na niej dowolny wzór śnieżynki. Może się to wydawać skomplikowane, ale to jest kwestia wprawy. Na początku korzystałam z gotowych szablonów, ale po kilku śnieżynkach zaczęłam tworzyć własne wzory. Gotowe wzory śnieżynek znajdziecie na moim Pinterest TUTAJ

Etap 2
Zaczynamy zabawę w wycinanie. Precyzyjne wzory najlepiej wycinać nożyczkami do paznokci.

Etap 3
Rozkładamy delikatnie śnieżynkę i  prasujemy. Wcześniej spryskałam ją delikatnie krochmalem w sprayu  - wtedy nasza gwiazdka będzie sztywniejsza.
 Przymocowujemy gwiazdki za pomocą drucika lub nitki do naszej podstawki pod garnki (lub bezpośrednio do karnisza lub czego tam chcecie).
Podstawkę przymocowałam do sufitu za pomocą taśmy dwustronnie klejącej i mojej przyssawki z oczkiem.
I ot cała filozofia, teraz pozostało nam już tylko czekać na prawdziwy śnieg. Mam nadzieję niedługo.

P.S. Moją ulubioną śnieżynkę zamknęłam za szkłem, będzie cieszyć oko nieco dłużej od mobiluJ.

Do zobaczenia

Ewa







Photos by Stand Up Fashion



18 komentarzy:

  1. Piękne! Ja mam takie, ale robione na szydełku, to już więcej dłubania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sle sama dłubałaś? Bo jak tak to podziwiam Cię Paulinko!!!!

      Usuń
  2. Rzeczywiście pracochłonna zabawa ale efekt świetny. Bardzo profesjonalny powiedziałabym :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie trochę było zabawy z wycinaniem, ale można to robić podczas np: oglądania telewizji...:) Pozdrawiam

      Usuń
  3. piękny masz te ozdoby :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie: http://because-i-like-dots.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wygląda. Na pewno spróbuję! :)
    zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjny pomysł! :-) pamiętam, że jako dzieco robiłam rżne takie "wycinanki" ;) Pozdrawiam, zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajny pomysł :) szczególnie spodobała mi się ta ramka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale to pięknie wygląda! Muszę wypróbować :)
    Dziękuję za wizytę na moim blogu i dodanie go do obserwowanych :)
    Zaczynam obserwować również Ciebie :)
    Pozdrawiam,
    Ola

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały sposob na oryginalna a tanią ozdobę w mieszkaniu .
    Super!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Hi girl! You have a nice blog and beautiful photo)

    Lets follow each other on GFC or/and G+? Write me if you agree)

    WELCOM TO THE WORLD OF FASHION, DIY AND TRAVEL!)

    WWW.CENTRALSTREET.COM

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękna i bardzo pomysłowa ta domowa ''śnieżna mgiełka'' - podkradniemy i musimy przetestować wykonanie własne, zwłaszcza że papierowe wycinanki to ostatnio nasze ulubione...Ps...u nas nawet bez wizualizacji zbiorowej sypnęło w końcu za oknem :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz...

Choose your language

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...