Teatr wielu, niekoniecznie pięknych aktorów objawił mi się nieoczekiwanie na Fashion TV. To mój kanał na każdą okazję. Jakbym miała TV w kuchni lub salonie to pewnie FTV leciałoby na okrągło. Dobrze odmóżdża, jeśli trzeba inspiruje, ale też skutecznie wyprowadza mnie z chandry lub bólu głowy. Jest dobry na każdą okazję, bo można go chłonąć beztrosko, lajtowo lub w pełni profesjonalnie, szukając prawdziwych modowych inspiracji.
Ale do meritum, o co kaman w tym poście… Kątem oka zauważyłam wiele łóżek ustawionych pod ścianą i baraszkujące w nich pary. Nie ukrywam to mnie trochę zaskoczyło…JJJ szczególnie, że to nie była pora na FTV NightJJJ I tak już zastygłam bezwiednie z niesparowanymi skarpetkami w dłoniJJJ… Wciągnęło mnie nieoczekiwanie dla mnie samej.
Mocno przygaszone światła, pod ścianą łóżka i wystające damskie nogi spod prześcieradeł… Po drugiej stronie widownia patrzyła na ten niecodzienny pokaz wielu aktorów, płci obojga. Nagle z ostatniego z łóżek wstaje mężczyzna całuje jeszcze śpiącą kobietę. Ubiera się w rzeczy niedbale rzucone na podłogę i łóżko. Przeczesuje włosy patrząc w lustro obok łóżka i wkracza na świetlistą drogę mody. A w tle, jak z innego świata, dziesiątki spojrzeń przykutych do tej jakże intymnej, ale z drugiej strony oczywistej i prostej opowiastki dnia powszedniego. Historia się powtarza zapalana lampkami nocnymi przy kolejnych łóżkach. Mężczyźni zazwyczaj na pokazach mody przykrywają twarze maskami z grobowymi minami.
U Umita Benana (bo o jego pokazie mowa) mężczyźni są brzydcy i piękni, starzy i młodzi, ale zawsze nieogoleniJ. Wiecie taki dwudniowy seksowny zarost albo całkiem rumcajsowa broda. Idą tak jakby szli po gazetę do kiosku, żadnych kijów zamiast kręgosłupa!!! A i co ważniejsze potrafią się śmiać!!!
Mocno przygaszone światła, pod ścianą łóżka i wystające damskie nogi spod prześcieradeł… Po drugiej stronie widownia patrzyła na ten niecodzienny pokaz wielu aktorów, płci obojga. Nagle z ostatniego z łóżek wstaje mężczyzna całuje jeszcze śpiącą kobietę. Ubiera się w rzeczy niedbale rzucone na podłogę i łóżko. Przeczesuje włosy patrząc w lustro obok łóżka i wkracza na świetlistą drogę mody. A w tle, jak z innego świata, dziesiątki spojrzeń przykutych do tej jakże intymnej, ale z drugiej strony oczywistej i prostej opowiastki dnia powszedniego. Historia się powtarza zapalana lampkami nocnymi przy kolejnych łóżkach. Mężczyźni zazwyczaj na pokazach mody przykrywają twarze maskami z grobowymi minami.
U Umita Benana (bo o jego pokazie mowa) mężczyźni są brzydcy i piękni, starzy i młodzi, ale zawsze nieogoleniJ. Wiecie taki dwudniowy seksowny zarost albo całkiem rumcajsowa broda. Idą tak jakby szli po gazetę do kiosku, żadnych kijów zamiast kręgosłupa!!! A i co ważniejsze potrafią się śmiać!!!
Ach zachwycił mnie ten pokaz. Nie kolekcją, bo na nią nawet nie zwróciłam uwagi, ale tym luzackim podejściem do mody, bez patosu i zadęcia. Oczywiście po wyjęciu z mojej zastygłej ręki przez Mójciona niesparowanej skarpetki, okazało się, że nie pamiętam czyj był to pokaz. Zapatrzyłam się na te zmierzwione włosy i niedopięte koszule chyba za bardzo, ale na szczęście jest Fashion TV Life w sieci. Pogrzebałam trochę, ale udało mi się znaleźć tylko backstage z tego pokazu. I kilka innych perełek projektantaJ.
Miłego oglądania i mam nadzieję, że Wam też się spodobaJ. Podzielcie się ze mną Waszymi ulubionymi pokazami (ale chodzi mi bardziej o sposób pokazania kolekcji, a nie o samą kolekcję).
P.S. Poniższe zdjęcia robiliśmy jeszcze przed zmianą koloru włosówJ i jak widzicie znowu retroJ. Tak już mam, chyba powinnam urodzić się nieco wcześniejJJJ.
Do zobaczeniaJJJ.
Photos by Stand Up Fashion
spodnie, pasek, torebka - sh
bluzka, która jest spódnicą - carry
kapelusz - benetton
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz...