Widzę parę siedzącą w kawiarni, oddzieloną od siebie zbyt dużym stolikiem. Wpatrują się w siebie, milczą, dotykają swoich dłoni i kieliszków wina. Piękny jest ten czas kiedy wspólne milczenie jest obietnicą, a wypowiedziane słowa bardziej przeszkadzają, niż pomagają.
Wydaje mi się, że widzę pytanie namalowane na ich twarzach: O czym myślisz? O Tobie, odpowiedzą oboje.
Po latach i przesiedzianych razem w milczeniu godzinach, po wielu pytaniach „O czym myślisz?”, odpowiedź na nie, staje się dla mnie coraz trudniejsza.
Bo o Nim myślę coraz mniej. Bo On jest bardziej częścią mnie samej. Jesteśmy jednym. Ja i On.
Czuję to każdą komórką, ale coraz rzadziej o tym myślę, tak jak nie myślę o oddychaniu.
Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość chcę złączyć w jedno w moim sercu. Było jest i będzie. On, ja My. Razem, tak długo jak się da, żeby „My” miało prawdziwe znaczenie.
Na pamiątkę chwil, kiedy byliśmy, jesteśmy, będziemy RAZEM.
Do zobaczenia.
zegarek/watch - michael kors
torebka/handbag - sh
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz...