Czarny kolor na paznokciach jest wymagający. Trzeba mieć je idealnie pomalowane, żeby wyglądały elegancko. A ten francuski czarny manicure urzekł mnie od pierwszego wejrzenia.
Pierwszy raz robiła mi go moja ulubiona kosmetyczka pani Kasia z salonu Shintai Day Spa. Ale wierzcie mi, nie ma w tym nic trudnego, a nawet jest prościej zrobić czarny francuski manicure niż klasyczny. Za jakość lakierów Orly mogę ręczyć głową. Czarny matt jest boski. Do pełnego pokrycia wystarczy jedna warstwa, a czarnym lakierom to się bardzo rzadko zdarza... Ten daje radę i wytrzymuje 4-5 dni.
Po wyschnięciu wystarczy zrobić kreskę na końcówkach paznokci(tak jak przy klasycznym) nabłyszczaczem do paznokci (ten mój też z Orly) i gotowe. Naprawdę banalne, a jaki efekt!!!
Po wyschnięciu wystarczy zrobić kreskę na końcówkach paznokci(tak jak przy klasycznym) nabłyszczaczem do paznokci (ten mój też z Orly) i gotowe. Naprawdę banalne, a jaki efekt!!!
Pozdrawiam Was gorąco!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz...