Wizyta u stomatologa mnie nie przeraża. Nie trzęsę się jak dzwonię i umawiam się na termin spotkania z panem w białym kitlu. Nie wertuję nerwowo czasopism w poczekalni i nie przepuszczam wszystkich w kolejce przede mną. Nie biorę też znieczulenia, bo mam obrzydzenie do cieknącej niekontrolowanie śliny z kącika moich ust. Ale wiem, że borowanie jest traumą dla niektórych, szczególnie dla mężczyzn. Tak to już jest z nami kobietami, że ktoś musi ratować honor ludzkości…JJJ, przynajmniej na fotelu dentystycznym.
W ubiegły piątek miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu „Magia uśmiechu” zorganizowanym przez dr Mariusza Dudę właściciela kliniki Duda Clinic w Katowicach. Zobaczyłam pierwszy raz na własne oczy efekty nowoczesnego wybielania zębów, zagłębiłam się troszkę w tajniki implantologii, i co zabrzmi nieprawdopodobnie dla wielu mężczyzn, zakochałam się w tym miejscu bez pamięci.
W tej klinice, nawet mężczyźniJ, mają szansę zejść fotela z honorem. Miejsce jest z klasą, urządzone w najlepszym guście, co jest już rekompensatą za chwile spędzone na białym fotelu.
W tej klinice, nawet mężczyźniJ, mają szansę zejść fotela z honorem. Miejsce jest z klasą, urządzone w najlepszym guście, co jest już rekompensatą za chwile spędzone na białym fotelu.
Dzieci są tu specjalnie traktowaneJ. Klinika dba o to żeby czuły się bezpiecznie i spędziły czas bezstresowo. Na koniec wizyty odciskają swoje małe łapki na dizajnerskiej ścianieJJJ. Też bym chciała zostawić tu swój śladJJJ.
Wszystkich, którym po obejrzeniu zdjęć spodobało się to miejsce w imieniu kliniki zapraszam na dzień otwarty dla dorosłych i dzieci. Szczegóły na zdjęciu poniżej.
Zdjęcia na których jestem ja są dzięki Lenie z Blessthemess, a niektóre wnętrza dzięki Madzi z Megan-Style. Pozdrawiam Was dziewczynyJ.
A ja w tym dniu miałam na sobie:
spódnica - reserved
top - promod
kardigan - river islad
buty - no name
bransoletka, pasek - h&m
torebka - romwe
zegarek - michael kors
naszyjnik - cubus
okulary - new yorker
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz...