poniedziałek, 30 stycznia 2012

małe przyjemności, duże znaczenie


Moje życie składa się z wielu małych kawałków przyjemności, wielkiej szarej codzienności i kilku niezidentyfikowanych, których nie wiadomo do czego zaliczyć. Wychodzę z założenia, że te kawałki gorszej jakości omijam szerokim łukiem w zakamarkach umysłu. Odrzucam. Albo wyciągam pozytywy. W każdym razie się staram.
Kawa to zdecydowanie kawałek przyjemności. Piję bo lubię, bo mi smakuje, bo jak nic innego wyciąga mnie z łóżka, bo jej aromat łagodzi wyboje w mojej głowie. Kawę piję od chwili do chwili, to co pomiędzy, nie mierzę czasem tylko smakiem i aromatem.
-Kawa-        słyszycie jak to cudownie brzmi? Nie wyobrażam sobie bez niej rozpocząć dnia…  Już samo wypowiadanie tego słowa, zapowiada przyjemność… hm mmm. Prawie jak zapowiedź dobrego seksu z długim orgazmem. Mniammm.
Dzisiaj mała domówka Was czeka oglądając te zdjęcia. Luuuuz i kawa. I minus 15 za oknem.


Do zobaczenia :)











 Photos by: Maja Kołodziejczyk
sweter - H&M kids
top - Promod
jeansy - Cipo & Baxx TKmax
buty - Converse TKmax
zegarek - Michael Kors
korale - my sister

czwartek, 19 stycznia 2012

czarna ramoneska i neonowa koszula



W całym tygodniu najdłuższy dzień pracy. A właśnie dzisiaj mam najwięcej chęci do zrobienia czegoś kreatywnego. Chciałabym, a nie mogę! Złośliwość rzeczy, na które nie mam wpływu, zrównuje mnie czasami do wysokości krawężnika.
Inspiracje modowe na wiosnę 2012 wołają już ze stron kolorowych magazynów. Z każdym następnym przeglądanym tytułem dziur do załatania w mojej szafie jest coraz więcej. Poszukiwania idealnej kurtki skórzanej czas zacząć. Niestety jak to zwykle u mnie bywa, ideał wyskoczył jak Filip z konopi i już zapewne pozostanie tylko na stronie „FASHION” - Van Graaf, model Mauritius, cena o zgrozo 999 PLN – nieosiągalna. To ta pierwsza z lewej. Kolekcja Emu, to już sfera marzeń.






Podejście pierwsze…

Próbując zapełnić pustkę, bezwzględnie zdeterminowana w chęci sprostania ideałowi, kupiłam kurtkę w Vero Modzie. W domu ubierałam i zdejmowałam, gięłam się i prostowałam przed lustrem. Najpierw profil, potem en face i en trois quarts i w końcu profil perdu. I bez szału!!! A w sklepie było tak pięknie. Wysterowane lustra i odpowiednie światło dopełniły dzieła. Zawrzała we mnie zakupowa adrenalina (serce – TP SA J ) i wygrała z zimnym osądem (rozum TP SA J). Sklepowy look nie znalazł jednak odzwierciedlenia w moich domowych przebierankach.

I co?! Brak 100% przekonania spowodował powrót moich myśli do Van Graaf (Mauritius). A pomysł o dwóch ramoneskach w szafie... bez szans na happy end.
Ostatecznie kurtka kupiona w Vero Modzie zadomowiła się w szafie mojej koleżanki z pracy. Z czego obie jesteśmy bardzo ukontentowane.

Podejście drugie… ostatnieJ

Miłość do Second Hand'ów mam we krwi J. Niestety szukanie tam ideału, skończyło się zakupem cudnej żółtej neonowej koszuli Diesel. Z której oczywiście jestem bardzo dumna, co mam nadzieję widać na zdjęciach JJJ.
Po kilku nieudanych lumpexowych próbach skierowałam się do TKmax'a, to sklep który uwielbiam. Sister mi mówi, że to dlatego, że to taki duży lumpex. Instynkt mnie nie mylił, czekała tam na mnie. Piękna włoska, klasyczna ramoneska. Fortuny nie wydałam, a moje MUST HAVE na sezon wiosna lato 2012 już mam.

Miłego oglądaniaJ.
PS. Która kurtka Wam się bardziej podoba?




































ramoneska - Sienna Luca
spódnica - Reserved
sweter założony tył na przód - Top Shop
koszula  - Diesel sh
buty - Venezia
torebka - sh
rękawiczki - Mustang
komin - sh
pierścionek - Glitter
pasek - sh

wtorek, 10 stycznia 2012

pompony i puch



Czasami w ciągu dnia czuję się, jak zupełnie puste pudełko. Ktoś puka, a tam odzywa się tylko głuchy odgłos pustki. Nie ma mnie. Robię mechanicznie kawę, mechanicznie ją piję i czekam na efekty działania kofeiny. Nie ma efektu. Uśmiecham się mechanicznie, ale nawet dzieci, tak łase na szczerzenie zębów wiedzą, że to tylko puste pudełko z namalowanym uśmiechem.


I nagle w ciągu minuty wychodzi słońce, promienie prześlizgują się po topniejącym śniegu i spadają razem z kroplą na roziskrzony śnieg. Pudełko zamienia się w dobrze naoliwiony mechanizm. Czuję jak odpowiednia część wskakuje na miejsce. Klik. Jestem znowu częścią świata.





Photos by Ewa Witczak


Bez kilku rzeczy nie mogłabym żyć: bez kocham cię usłyszanego co najmniej raz dziennie, bez uśmiechu moich dzieci, zapachu włosów mojej córki. I teraz jestem tego pewna. Bez słońca też nie.


Nie można chcieć za dużo, wystarczy kilka minut w ciągu dnia. I tak też było. Po południu zaczął padać śnieg i szlag jasny trafił wymarzoną sesję z roziskrzonym śniegiem pod nogamiJ. Trudno.


Szalik i nauszniki zwędziłam mężowi. Śmieje się, że prezent dla męża pod choinką z karteczką: od św. Mikołaja kupiłam dla siebie. Wierutne kłamstwoJJJ.


Miłego oglądania kochani!
















kurtka  - Moncler
spodnie - Vero Moda
buty - Badura
sweter - George sh
szalik - H&M men
nauszniki - H&M men
torebka - Allegro
rękawiczki - Mustang

sobota, 7 stycznia 2012

Pierwszy post z duszą na ramieniu






No to jestem... piszę i zamierzam dalej. Wielkie plany mam rozwinąć skrzydła w tym blogu. Dzisiaj moje postanowienie noworoczne, odsunięte w czasie prawie o tydzień. Zacznie żyć nowym życiem, mam nadziejęJ.
    Dawno nie miałam tylu motyli w brzuchu, a teraz jak pomyślę o mojej nowej miłości (www.standupfashion.com) to już chcę wszystko naraz zrobić. Tysiąc pomysłów na stylizację, na tematy, na życie... Ech, już bym znowu wszystko naraz chciała.
Jakby to powiedział Woody Allen: „Jestem tak podekscytowana, że chyba umyję dzisiaj wszystkie zęby...”
W pochmurne dni nawet mały promyk światła odbity przypadkowo na ścianie potrafi poprawić mi humor i unieść moje opadające kąciki ust po same uszy. Słońce i „małe zakupy”, to takie rzeczy, które jak mało co potrafi podnieść mi poziom endorfin pod samo niebo. No może coś jeszcze…
    Ślubny mój daje mi znaki dymne, fachmani od pękniętej rurki właśnie poszli, dwa robaki nasze w szkole i przedszkolu, no to…. hulaj dusza dzieci nie ma!!!!JJJ
Życzę miłego oglądania, dajcie znać co myślicie, bo duszę mą na ramię wystawiam.


















płaszcz - sh + diy
beret - H&M
buty - ButS
torebka - sh
kołnierz - po Babci
złoty sweter - sh+diy
koszula - sh
naszyjnik - Pull&Bear
bransoletka - Kappahl
zegarek - Michael Kors

Choose your language

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...