czwartek, 19 stycznia 2012

czarna ramoneska i neonowa koszula



W całym tygodniu najdłuższy dzień pracy. A właśnie dzisiaj mam najwięcej chęci do zrobienia czegoś kreatywnego. Chciałabym, a nie mogę! Złośliwość rzeczy, na które nie mam wpływu, zrównuje mnie czasami do wysokości krawężnika.
Inspiracje modowe na wiosnę 2012 wołają już ze stron kolorowych magazynów. Z każdym następnym przeglądanym tytułem dziur do załatania w mojej szafie jest coraz więcej. Poszukiwania idealnej kurtki skórzanej czas zacząć. Niestety jak to zwykle u mnie bywa, ideał wyskoczył jak Filip z konopi i już zapewne pozostanie tylko na stronie „FASHION” - Van Graaf, model Mauritius, cena o zgrozo 999 PLN – nieosiągalna. To ta pierwsza z lewej. Kolekcja Emu, to już sfera marzeń.






Podejście pierwsze…

Próbując zapełnić pustkę, bezwzględnie zdeterminowana w chęci sprostania ideałowi, kupiłam kurtkę w Vero Modzie. W domu ubierałam i zdejmowałam, gięłam się i prostowałam przed lustrem. Najpierw profil, potem en face i en trois quarts i w końcu profil perdu. I bez szału!!! A w sklepie było tak pięknie. Wysterowane lustra i odpowiednie światło dopełniły dzieła. Zawrzała we mnie zakupowa adrenalina (serce – TP SA J ) i wygrała z zimnym osądem (rozum TP SA J). Sklepowy look nie znalazł jednak odzwierciedlenia w moich domowych przebierankach.

I co?! Brak 100% przekonania spowodował powrót moich myśli do Van Graaf (Mauritius). A pomysł o dwóch ramoneskach w szafie... bez szans na happy end.
Ostatecznie kurtka kupiona w Vero Modzie zadomowiła się w szafie mojej koleżanki z pracy. Z czego obie jesteśmy bardzo ukontentowane.

Podejście drugie… ostatnieJ

Miłość do Second Hand'ów mam we krwi J. Niestety szukanie tam ideału, skończyło się zakupem cudnej żółtej neonowej koszuli Diesel. Z której oczywiście jestem bardzo dumna, co mam nadzieję widać na zdjęciach JJJ.
Po kilku nieudanych lumpexowych próbach skierowałam się do TKmax'a, to sklep który uwielbiam. Sister mi mówi, że to dlatego, że to taki duży lumpex. Instynkt mnie nie mylił, czekała tam na mnie. Piękna włoska, klasyczna ramoneska. Fortuny nie wydałam, a moje MUST HAVE na sezon wiosna lato 2012 już mam.

Miłego oglądaniaJ.
PS. Która kurtka Wam się bardziej podoba?




































ramoneska - Sienna Luca
spódnica - Reserved
sweter założony tył na przód - Top Shop
koszula  - Diesel sh
buty - Venezia
torebka - sh
rękawiczki - Mustang
komin - sh
pierścionek - Glitter
pasek - sh

1 komentarz:

  1. Wciąż szukam idealnej ramoneski i chyba też skieruję swoje kroki do Tkmaxx.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz...

Choose your language

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...