wtorek, 2 października 2012

mała czarna


    Małej czarnej na tym blogu jeszcze nie było. To duże niedopatrzenie z mojej strony. W każdej damskiej szafie znajdzie się przecież taki mały, czarny kawałek materiału, który naszym połówkom podnosi kąciki ust do góry i powoduje gwałtowne przełknięcie śliny…:):):).

   Ach Coco Channel wiedziała, że klasyka zawsze się obroni. I miała rację. Już prawie blisko 100 lat, mała czarna rządzi w naszych szafach i zanosi się na to, że jeszcze długo w nich pozostanie.

   W mojej szafie jest nawet kilka małych czarnych, ale tę kupiłam niedawno. Akurat ta nie jest tak uniwersalna, jak w założeniu mała czarna być powinna. A to z powodu poszerzanych ramion. Nie założę na nią żakietu i nie stanie się strojem biznesowym. Za to samodzielnie potrafi zainteresować.

   Najlepiej wygląda w swoim własnym towarzystwie, ewentualnie z dużą biżuterią. Ja tym razem postawiłam na dodatki skórzane. I mam nadzieję, że Wam się spodoba ta wersja małej czarnej.

Do zobaczenia:):):).


























Photos by Stand Up Fashion

sukienka - south
torebka, czapka - sh
buty - apia
rękawiczki - witchen
okulary - reserved


1 komentarz:

  1. Piekna dziewczyna, mała czarna ekstra, dodatki też.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz...

Choose your language

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...